Bombki DIY

Przyznam się, że należę do mniejszości, która nienawidzi Świąt. Nie zwalnia mnie to jednak z konieczności wręczania innym prezentów ( so far).
Przygotowania (kampanię) zaczęłam we wrześniu, aby zdążyć z produkcją bombek do grudnia. Zdjęcia ukazują jedynie fragment kolekcji, która powstała.
Podstawą każdej bombki jest plastikowa kropla (17 cm). Każda bombka została pomalowana, zaatakowana kształtami z super lekkiej masy plastycznej - użyłam silikonowych foremek - a następnie obsypana brokatem lub/i przyodziana w akrylowe kryształki, łańcuszki, perełki i inne takie tam, co pod rękę podeszły. Dół bombki wieńczy chwost lub oprawiony w metal akrylowy sopel.
Przezroczystą tubę wyścieła srebrna krepina pocięta w długie spaghetti.. aby dodać szyku ;-)

Domek wróżki

Coś dla miłośników Fairy Tale - czyli baśniowych opowieści i latających wróżek.
Domek powstał z rolki papieru toaletowego oraz dużej ilości masy samoutwardzalnej.
Łąka oraz porośnięty mchem/trawą dach domku wykonałam przy pomocy posypki modelarskiej o uroczej nazwie: kwitnąca łąka.
Klatka zakupiona jako lampion w Pepco za niecałe 15 zł!

Mini Komnata Hogwartu...

Przy okazji robienia zakupów w Pepco, w moje ręce wpadł nieduży domek-półka. Moja wyobraźnia nie oszczędziła mu farby, gliny oraz innych bibelotów. W efekcie powstała miniaturowa sala Hogwartu - raczej dla nauczyciela ze Slytherinu - może nawet dla samego Snapa, kto wie....