Przy okazji robienia zakupów w Pepco, w moje ręce wpadł nieduży domek-półka. Moja wyobraźnia nie oszczędziła mu farby, gliny oraz innych bibelotów. W efekcie powstała miniaturowa sala Hogwartu - raczej dla nauczyciela ze Slytherinu - może nawet dla samego Snapa, kto wie....