czyli prace nad adaptacją akwareli A.Sosser na własne potrzeby.
Noc nabiera kształtów - co prawda powoli, ale jak to z Nocą bywa - trwa ona długo i aż do świtu :-)
srebrny żelopis okazał się być nieoceniony w nadawaniu srebrzystości postaci Nocy
a dwie godziny później, naszło mnie na zmiany...
kilka godzin później...